fabryka samochody roboty automotive

ACEA zabiera głos w sprawie regulacji KE „Euro 7”

Podziel się:
Facebooktwitterlinkedinmail

Kolejne stowarzyszenie zabiera głos w sprawie regulacji KE „Euro 7”. Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów (ACEA) twierdzi, że koszty produkcji znacznie wzrosną w zamian za “bardzo ograniczone” korzyści środowiskowe.

Nie milkną krytyczne głosy wobec projektu “Euro 7”, jaki Komisja Europejska opublikowała 10 listopada. Wcześniej  stanowisko w sprawie regulacji KE „Euro 7” opublikowało Europejskie Stowarzyszenie Producentów Opon i Gumy ETRMA. Teraz swoje obawy wyraża ACEA. Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów wyraziło “poważne obawy” dotyczące propozycji Komisji Europejskiej w sprawie nowych norm emisji zanieczyszczeń dla samochodów osobowych i dostawczych Euro 7, oraz ciężarówek i autobusów Euro VII.

Przemysł samochodowy bardzo poważnie traktuje swoją rolę w zredukowaniu zarówno emisji CO2, jak i zanieczyszczeń. Rzeczywiście, w zeszłym roku przedstawiliśmy bardzo konstruktywną propozycję nowego Euro 7, która przyniosłaby znaczną redukcję emisji cząstek kryterialnych, poprawiając tym samym jakość powietrza – wyjaśnił Oliver Zipse, prezes ACEA i dyrektor generalny BMW.

Niestety, wynikające z propozycji Komisji korzyści dla środowiska są bardzo ograniczone, natomiast mocno podnosi ona koszty pojazdów. Skupia się na ekstremalnych warunkach jazdy, które nie mają prawie żadnego odzwierciedlenia w realnej eksploatacji – dodał Zipse.

Propozycja Euro VII jest szczególnie surowa dla samochodów ciężarowych. – Aby spełnić wymogi Euro VII, producenci ciężarówek będą musieli przenieść swoje zasoby inżynieryjne i finansowe z pojazdów elektrycznych z powrotem do pojazdów z silnikiem spalinowym. To poważnie spowolni nasze przejście do pojazdów zeroemisyjnych – stwierdził Martin Lundstedt, Prezes Zarządu Volvo Group i Przewodniczący Rady ds. Pojazdów Użytkowych ACEA. – Nie jest to dobre dla klimatu, nie jest dobre dla zdrowia ludzi i nie jest dobre dla branży.

Według ACEA omawiany pakiet legislacyjny prawdopodobnie nie będzie gotowy przed połową 2024 roku, zwłaszcza biorąc pod uwagę długą listę dodatkowych testów, które obejmuje.

Czytaj również:  VW i TI Fluid Systems: zbiorniki paliwa z tworzywa sztucznego

Jak wskazuje stowarzyszenie, proponowane daty wdrożenia: lipiec 2025 r. dla samochodów osobowych i dostawczych oraz lipiec 2027 r. dla pojazdów ciężarowych, są nierealistyczne, ze względu na ogromną liczbę modeli i wariantów pojazdów, które muszą zostać opracowane, zaprojektowane, przetestowane i homologowane przed tym terminem. Euro 7/VII może być zatem bardzo skomplikowane i kosztowne, ostrzega ACEA.

Decydenci powinni skupić się na działaniach przyspieszających wymianę floty, traktując priorytetowo inwestycje w pojazdy o zerowej emisji, które będą miały znacznie większy wpływ zarówno na jakość powietrza, jak i zredukowanie emisji CO2 – dodał Martin Lundstedt.

ACEA informuje, że według badań, odnowienie starszej floty pojazdami Euro 6,wraz z elektryfikacją nowych pojazdów, przyniosłoby 80% redukcję emisji NOx w transporcie drogowym do 2035 r. w porównaniu z rokiem 2020. Najbardziej rygorystyczne scenariusze Euro 7/VII (zerowe emisje NOx) zredukowałyby emisje NOx o mniej niż dodatkowe 5% dla samochodów osobowych i dostawczych oraz o zaledwie dodatkowe 2% dla samochodów ciężarowych.

Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów (ACEA) reprezentuje szesnastu największych europejskich producentów samochodów osobowych, dostawczych, ciężarowych i autobusów: BMW Group, DAF Trucks, Daimler Truck, Ferrari, Ford of Europe, Honda Motor Europe, Hyundai Motor Europe, Iveco Group, Jaguar Land Rover, Mercedes-Benz, Renault Group, Stellantis, Toyota Motor Europe, Volkswagen Group, Volvo Cars.

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się na nasz newsletter:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *