



Wysokie ceny energii i globalna konkurencja zmuszają firmy do radykalnych decyzji. Artykuł opublikowany przez Financial Times 11 maja 2025 r., zatytułowany „Energy prices push chemicals groups to explore exit from Europe”, przedstawia niepokojący obraz sytuacji europejskiego przemysłu chemicznego. W obliczu rekordowo wysokich kosztów energii, zaostrzających się regulacji środowiskowych i coraz silniejszej konkurencji spoza kontynentu, największe światowe koncerny – takie jak Sabic, Dow, LyondellBasell, Shell czy BP – rozważają sprzedaż lub restrukturyzację swoich aktywów w Europie.
Saudyjski Sabic, należący do Saudi Aramco, rozpoczął we współpracy z bankami Lazard i Goldman Sachs proces analizy potencjalnej sprzedaży swojej działalności petrochemicznej w Europie, której roczne przychody szacowane są na około 3 miliardy dolarów. Równolegle Dow i LyondellBasell ogłosiły przegląd strategiczny swoich europejskich aktywów. Jak zaznaczają, działalność produkcyjna w Europie staje się coraz mniej opłacalna, głównie z powodu drastycznie wyższych kosztów energii – ceny gazu w Europie są obecnie czterokrotnie do pięciokrotnie wyższe niż w Stanach Zjednoczonych.
Według danych przedstawionych przez Financial Times, w ciągu dwóch lat w Europie zamknięto ponad 11 mln ton zdolności produkcyjnych – odpowiadających 21 dużym zakładom chemicznym. Ten trend jest nie tylko alarmujący z punktu widzenia przemysłu, ale i zatrudnienia – sektor chemiczny odpowiada za 5–7% wartości przemysłu przetwórczego w regionie i zapewnia pracę ponad 1,2 mln osób.
Jim Ratcliffe, właściciel Ineos, ostrzega przed „systemowym wygaszaniem” brytyjskiego przemysłu chemicznego. Firma ta, szukając alternatywy dla niestabilnego rynku energii w Europie, podpisała ośmioletnią umowę na dostawy gazu z USA. To symboliczny przykład ucieczki ku bardziej przewidywalnym i tańszym źródłom surowców.
Choć UE promuje zieloną transformację, coraz wyraźniej widać, że tempo i koszty tej transformacji wywierają silną presję na energochłonne branże, takie jak chemia. O ile nowoczesne zakłady powstające w Azji i na Bliskim Wschodzie korzystają z dostępu do tanich surowców i łagodniejszych regulacji, europejskie firmy walczą o przetrwanie.
Wnioski zawarte w analizie Financial Times są jednoznaczne: bez zasadniczych zmian w polityce energetycznej i przemysłowej, Europa może utracić kluczowy filar swojej bazy produkcyjnej. Potrzebne są działania osłonowe, wsparcie inwestycji niskoemisyjnych i ograniczenie kosztów regulacyjnych, jeśli przemysł chemiczny ma pozostać integralną częścią europejskiej gospodarki.
Źródło: Financial Times, 11 maja 2025 – „Energy prices push chemicals groups to explore exit from Europe”