



Zgodnie z szacunkami Grupa Azoty w III kwartale 2023 miała 348 mln zł straty EBITDA.
Skonsolidowane przychody ze sprzedaży Grupy Azoty w III kw. 2023 r. wyniosły, zgodnie z szacunkami, 3,075 mld zł, a strata EBITDA 348 mln zł – poinformowała spółka w komunikacie. Strata EBIT Grupy Azoty w trzecim kwartale 2023 r. wyniosła 550 mln zł, a strata netto 743 mln zł. Marża EBITDA w trzecim kwartale sięgnęła minus 11,3 proc.
Grupa Azoty odnotowała w tym czasie wzrost popytu w segmencie agro, a także częściowo w segmencie chemia. Konsekwencjami był wzrost wolumenu produkcji oraz spadek zapasów nawozów.
Ceny większości produktów spółek grupy kapitałowej były na niższym poziomie niż przed rokiem, średnio o 52 proc.
– Miniony kwartał to zauważalny wzrost popytu na produkty nawozowe oraz pierwsze pozytywne sygnały w chemii. Równolegle spadek popytu wywierał dużą presję na obniżki cen przez europejskich producentów tworzyw – powiedział wiceprezes Grupy Azoty Marek Wadowski. – W IV kwartale kontynuujemy działania nastawione na utrzymanie dyscypliny kosztowej we wszystkich spółkach i obniżamy koszty, dzięki czemu możemy mówić o płynności finansowej grupy na bezpiecznym poziomie. Wyzwania, z którymi mierzymy się od początku roku potwierdzają konieczność intensyfikacji działań zmierzających w kierunku transformacji energetycznej Grupy Azoty.
Priorytetowy projekt Grupy Azoty to Solarfarm Brzezinka – po uzyskaniu zgody najbliższego WZA Grupa Azoty zamierza podpisać do połowy grudnia przedwstępną warunkową umowę sprzedaży dotyczącą nabycia 100 proc. udziałów w kapitale zakładowym Solarfarm Brzezinka, która po uruchomieniu będzie największą elektrownią fotowoltaiczną w Polsce.
Segment tworzywa
W segmencie tworzywa w III kwartale 2023 roku odnotowano spadek wolumenu sprzedaży poliamidu 6, który był w analizowanym okresie o 20 proc. niższy r/r, co było spowodowane obniżonym popytem we wszystkich kluczowych segmentach – tworzywa konstrukcyjne, włókna dywanowe i folie opakowaniowe.
Spadek popytu wywierał dużą presję na obniżki cen europejskich produktów, co w pewnym stopniu ograniczyło import tworzyw z rynków o dużo większej konkurencyjności kosztowej, głównie z Azji.