



Duński producent najsłynniejszych klocków świata planuje uruchomić swoją pierwszą wytwórnię na terenie USA. Zlokalizowany w stanie Wirginia kompleks o powierzchni niemal 160 tys. m² zatrudni ponad 1760 osób.
Obiekt zostanie zaprojektowany jako neutralny pod względem emisji dwutlenku węgla. Ma działać przy minimalnym wykorzystaniu zasobów nieodnawialnych, a jego ograniczone zapotrzebowanie na energię będzie w 100 proc. pokrywał znajdujący się na miejscu park solarny. Budowa rozpocznie się jesienią, a produkcja ma ruszyć w drugiej połowie 2025 roku.
Zakład w Wirginii będzie siódmą fabryką grupy Lego na świecie i pierwszą w Stanach Zjednoczonych. Obecnie rynek amerykański zaopatrywany jest głównie przez wytwórnię meksykańską (Monterrey), która dodatkowo zostanie rozbudowana i zmodernizowana, aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na produkty. Firma ogłosiła niedawno również plany rozbudowy zakładów w Europie i Chinach oraz budowy wytwórni w Wietnamie.
Koncern poinformował ostatnio o dużych zyskach wygenerowanych podczas pandemii Covid-19, gdy lockdown stał się dla wielu konsumentów dodatkową okazją do kreatywnego spędzania czasu z rodziną. W 2021 r. przychody firmy wzrosły o 27 proc., przekraczając 8 mld dolarów, w porównaniu z sumą ok. 6,3 mld dolarów osiągniętą rok wcześniej.
– Nie możemy się doczekać produkcji klocków Lego w Stanach Zjednoczonych, jednym z naszych największych rynków. Lokalizacja w Wirginii zapewnia łatwe połączenia z ogólnokrajowymi sieciami transportowymi, ponadto pozwala nam zbudować park słoneczny, który wspiera nasze ambicje w zakresie zrównoważonego rozwoju. Z niecierpliwością czekamy również na stworzenie fantastycznych możliwości zatrudnienia dla tutejszych mieszkańców – powiedział dyrektor generalny Lego, Niels B. Christiansen.