W Polsce marnuje się rocznie 4,8 mln ton żywności. To ogromne obciążenie dla środowiska, m.in. w zakresie emisji CO2.
Zjawisko to można ograniczyć poprzez edukację, zmianę nawyków oraz rozsądne stosowanie nowoczesnych opakowań.
– 4,8 mln ton żywności pozwoliłoby wyżywić 6,5 mln ludzi w Polsce, a tym samym wykluczyć ubóstwo i niedożywienie w całym kraju. Średnio, w przeliczeniu na jedną osobę wyrzucamy w ciągu roku jedzenie o wartości 900 zł na osobę. Do wyprodukowania wyrzucanego jedzenia trzeba zużyć ogromne ilości wody i energii – mówi Marek Borowski, prezes federacji Polskich Banków Żywności, powołując się na wyniki badań prowadzonych w ramach projektu PROM (projektprom.pl). Obejmują one całą drogę żywności – “od pola do stołu”.
Aż 60 proc. marnowanej żywności w Polsce przypada na konsumentów (udział producentów i przetwórców to odpowiednio 30, a handlu – ok. 7 proc.) i to w tym sektorze ilość marnowanej żywności w ciągu kilkunastu lat wzrosła z 2,5 do 3 mln ton rocznie. Te liczby mają przełożenie nie tylko na kwestie ekonomiczne i produkcję odpadów. Marnowanie żywności niesie też fatalne skutki dla klimatu.
– Produkcja jednej tony żywności wiąże się z emisją średnio czterech ton różnych gazów, w tym dwóch ton CO2 – zauważa Marek Borowski, a Anna Rozkosz, ekspert ds. klimatu i zrównoważonego rozwoju przypomina, że według międzynarodowych raportów, w skali świata produkcja żywności odpowiada za jedną czwartą wszystkich emisji gazów cieplarnianych, przyczyniając się do globalnego ocieplenia.
Raport stworzony w ramach wiedeńskiego projektu STOP Waste – SAVE Food wskazuje, że ten wpływ może sięgać nawet jedną trzecią. Jednocześnie autorzy publikacji prezentują wyniki badań, z których wynika, że skutecznie przeciwdziałać marnowaniu żywności można stosując odpowiednie opakowania.
Z badań autorów raportu wynika, że opakowania przyczyniają się do powstawania około 1,5-2,0 proc. łącznego śladu węglowego wytwarzanego przez europejskiego konsumenta, a dla opakowań żywności, wpływ ten kształtuje się na poziomie 0,7 proc. Natomiast łączny ślad węglowy opakowanego produktu (uwzględniając jego produkcję i dystrybucję) jest średnio ok. 30 razy większy, niż ślad węglowy samego opakowania.
Innymi słowy, w przypadku pakowanej żywności tylko około 3-3,5 proc. wpływu na klimat generuje sam proces pakowania. Wynika z tego, że aby stosowanie opakowań opłacało się z punktu widzenia ochrony klimatu, wystarczy, że przyczynią się one do zmniejszenia ilości marnowanej żywności o ponad 3,5 proc.
Innowacyjne opakowania
Nad tym, aby opakowania w coraz większym stopniu chroniły żywność przed psuciem pracują producenci i naukowcy. Dr hab. inż. Patrycja Wojciechowska z Katedry Jakości Produktów Przemysłowych i Opakowań Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu widzi kilka kierunków, w których rozwija się technologia opakowań w kontekście przeciwdziałania marnowaniu żywności: – Obecnie powszechnie stosowane są opakowania MAP (z tzw. atmosferą modyfikowaną, ang. Modified atmosphere packaging). Wypełnione są one mieszanką gazów (np. azotu, tlenu, ditlenku węgla), ustaloną stosownie do zapakowanej żywności, co skutecznie spowalnia niekorzystne procesy psucia się produktów spożywczych. Do najnowszych rozwiązań w obszarze opakowań MAP należą konstrukcje wykorzystujące monomateriały, które nie utrudniają procesu recyklingu.
W ograniczaniu zjawiska marnowania żywności pomagać mogą także opakowania aktywne i inteligentne, które co prawda jako rozwiązania technologiczne rozwijane są już od wielu lat, jednak ze względu na wysoką ceną w stosunku do tradycyjnych opakowań, nadal stosunkowo rzadko obecne są na rynku.
Opakowania aktywne, w odróżnieniu od konwencjonalnych (biernych) opakowań mogą wchodzić w interakcję z zapakowanym produktem, ponieważ wykazują zdolność do kontrolowanego uwalniania lub absorbowania odpowiednich substancji (pochłaniacze tlenu, regulatory etylenu, pochłaniacze i emitery ditlenku węgla, pochłaniacze wilgoci, zapachów, materiały przeciwdrobnoustrojowe).
Opakowania inteligentne to takie, które monitorują stan zapakowanej żywności lub jej otoczenia, informując o tych zmianach konsumenta. Mogą być wyposażone we wskaźniki historii temperatury, monitorujące świeżość żywności poprzez pomiar stężenia ditlenku węgla lub lotnych związków organicznych (np. amin), wskaźniki obecności tlenu i szczelności opakowania.
Informacja o jakości produktu prezentowana jest konsumentowi wizualnie, najczęściej poprzez barwne piktogramy czy znaki i symbole graficzne, których kolor ulega zmianie adekwatnie do stanu żywności. Dzięki takim rozwiązaniom w przypadku, gdy mimo upływu terminu przydatności do spożycia produkt nadal zachowuje swoją wartość odżywczą i odpowiednią jakość, konsument może bezpiecznie go spożyć i uniknąć marnowania żywności.
Z kolei integratory czasu i temperatury pozwalają w czasie rzeczywistym monitorować warunki, w jakich żywność jest przechowywana czy transportowana i zasygnalizować wszelkie nieprawidłowości na poszczególnych etapach łańcucha logistycznego.
Przykłady zastosowani opakowań na rzecz zmniejszenia marnowania żywności, a co za tym idzie negatywnych skutków dla klimatu podają sami producenci opakowań zrzeszeni w stowarzyszeniu Natureef.
Ireneusz Udzielak, dyrektor Działu Rozwoju Korporacji KGL S.A., producenta opakowań z tworzyw sztucznych, dostrzega gwałtowny wzrost zapotrzebowania na opakowania i folie barierowe. Rośnie m.in. zainteresowanie opakowaniami do dań gotowych i o wydłużonym okresie przechowywania.
– Wzrost ilości produkowanych opakowań wydaje się przynosić negatywne skutki dla środowiska w postaci zwiększonej ilości odpadu pokonsumenckiego, jednak technologie opracowywane i wykorzystywane w Centrum Badawczo-Rozwojowym KGL służą minimalizacji tych negatywnych skutków, również w kontekście ograniczania marnowania żywności – mówi Ireneusz Udzielak.
Spółka tworzy nowe opakowania o spienionej strukturze, które są lżejsze (a więc wykonane z mniejszej ilości materiału) i bardziej odporne na wysokie temperatury (nawet do 200°C). Nie brakuje też prac nad folią i opakowaniami spełniającymi wyższe wymogi recyklingowe, zgodne z założeniami Gospodarki Obiegu Zamkniętego.
Przedstawiciele branży opakowaniowej wierzą, że ich produkty pozwalają zapewnić bezpieczeństwo żywności, wydłużyć jej trwałość, zachować jej świeżość i smak oraz ograniczyć koszty logistyki, także te środowiskowe.
– Eliminacja niektórych materiałów opakowaniowych, np. folii tworzywowych, wydaje się drogą donikąd, jest nierealna i wywoła większe obciążenie dla środowiska poprzez kolejne miliony ton odpadów żywności – uważa Krzysztof Janiak, dyrektor zarządu CDM Sp. z o.o. – Dla nas właściwą drogą są zmiany technologiczne, zmniejszanie wsadu materiałowego, opakowania funkcjonalne, odpowiadające potrzebom konsumentów i środowiska oraz współodpowiedzialność konsumenta za zawrócenie odpadu opakowaniowego do recyklingu. Opierając się o aktualne raporty i analizy uważamy, że rosnąca wielkość odpadów świeżej żywności oraz większa skala produkcji opakowań ze szkła, papieru i metalu wywoła znacznie większy ślad środowiskowy niż negatywny wpływ produkcji opakowań elastycznych.
Ograniczać wpływ na środowisko może samo zarządzanie produkcją opakowań. Piotr Świąć z MFlex Sp z o.o. zwraca uwagę, że jego firma produkuje pod bieżące zapotrzebowanie, tak aby nie budować zapasów folii, które następnie trzeba by utylizować: – Nasza technologia produkcji opakowań jest też wolna od produkcji CO2, co ma bezpośredni wpływ na środowisko. A przy tym opakowania barierowe, które produkujemy przedłużają trwałość i świeżość zapakowanej żywności.
Świadome wykorzystanie opakowań jest również domeną producentów żywności. Np. na pakowanie w pojedyncze porcje (monoporcje) stawia firma EDPOL Food&Innovation.
– Korzystamy z opakowań zbiorczych, w które pakowane są mrożone sosy w półkulach – mówi Wojciech Dąbrowski, prezes spółki. – Opakowania zbiorcze i monoporcje dają możliwość użycia tylko takiej ilości produktu, jaka jest niezbędna w danym momencie. Opakowania te zapewniają również wysoki poziom bezpieczeństwa, zabezpieczając towar przed uszkodzeniem, a tym samym przyczyniają się do redukcji marnotrawstwa żywności. Z kolei produkowane przez nas monoporcje owsianek pakowane są w opakowania, których każdy z element można poddać recyklingowi. Ponadto produkt jest odpowiedni na jedną porcję śniadaniową, dzięki czemu konsument ma świadomość, że nie marnuje żywności.
Jak zauważa Wojciech Dąbrowski, opakowanie owsianki wykonane z PP jest odporne na różnego rodzaju uszkodzenia – np. pęknięcia, przebicia lub rozdarcia, co mogłoby skutkować szybszym psuciem się żywności i dostaniu się do niej zanieczyszczeń.
– Redukcja strat żywności jest jednym z głównych celów projektów badawczych prowadzonych wspólnie przez uczelnie i firmy. Dobrym przykładem jest projekt FreshInPac, w którym naukowcy z kilku krajów badają stosowanie naturalnych dodatków pozwalających na wydłużenie okresu świeżości nietrwałych produktów – owoców i warzyw – mówi Jaśmina Solecka, prezes Stowarzyszenia Natureef i dodaje, że wraz z firmami zrzeszonymi w stowarzyszeniu dba o środowisko dążąc do zmniejszenia śladu środowiskowego opakowań, m.in. poprzez stosowanie materiałów z recyklingu czy używanie zielonej energii w procesach produkcji.
Przyszłość w rękach konsumentów
Oczywiście cały czas na rynku pojawiają się przykłady nadmiernego stosowania opakowań, podyktowane m.in. względami marketingowymi (np. mało towaru w dużym opakowaniu). Dlatego to od świadomych zachowań konsumentów zależy to, jak dużo żywności się marnuje.
Marek Borowski z Federacji Banków żywności, podkreśla, że potrzebna jest zmiana codziennych nawyków: – Planujmy zakupy, wybierajmy z półki produkty o dacie przydatności, która jest dla nas wystarczająca, myślmy o tym, aby nie marnować żywności podczas przygotowywania posiłków, nie gotujmy “na zapas”. To od tych decyzji zależy to, ile żywności marnujemy. Tu potrzeba edukacji od najmłodszych lat.
Anna Rozkosz zwraca przy tym uwagę na konieczność monitorowania rzeczywistego śladu węglowego produktów: – Dzięki ograniczeniu śladu węglowego klient otrzyma dobrej jakości produkt bez tzw. “ekościemy”. Oznacza to, że w sposób odpowiedzialny i świadomy może za pomocą swoich wyborów kształtować nowe trendy rynkowe, wymagać od dostawców nowych zachowań i aktywnie przyczyniać się do neutralności klimatycznej.
Pomóc w tym mają nowe regulacje unijne w zakresie finansowania inwestycji z uwzględnieniem ich śladu węglowego, czyli wpływu na środowisko wszystkich emisji gazów cieplarnianych powstałych w całym cyklu życia produktów.
O Stowarzyszeniu Natureef
Stowarzyszenie Natureef zrzesza ponad 20 wiodących firm, instytucji i jednostek naukowych z branży opakowaniowej, produkcji żywności, logistyki i recyklingu, które wdrażają najnowsze technologie, realizują wspólne projekty badawczo-rozwojowe oraz dbają o środowisko naturalne.
Misją stowarzyszenia jest współpraca na rzecz tworzenia opakowań w zgodzie z naturą. Natureef pomaga firmom podejmować decyzje, nawiązywać relacje biznesowe i inicjować projekty w zakresie zastosowania opakowań dla żywności i logistyki, które składają się z mniejszej ilości materiałów, zawierają przede wszystkim materiały z recyklingu, nadają się do łatwego odzysku i zabezpieczają produkt na różnych etapach cyklu życia.