Szef rządu zabrał głos, prezentując założenia tzw. tarczy antykryzysowej.
Musimy zjednoczyć się, by walczyć z koronawirusem, ale nie podejmować tego na zasadzie fałszywego wyboru: czy walczymy o zdrowie publiczne, czy o gospodarkę – mówił premier Mateusz Morawiecki w swoim wystąpieniu w piątek w Sejmie.
Przyznał, że “to co dzieje się na naszych oczach jest największym wyzwaniem ostatnich dziesięcioleci”. “Dane, które spływają z poszczególnych państw i agencji ratingowych i wskazujących na perspektywy gospodarcze są zatrważające” – mówił.
Zwracał uwagę, że w USA rekordowe liczby osób zgłosiły się po zasiłek dla bezrobotnych i “te dane pokazują, w jak trudnym położeniu jest gospodarka globalna”.
“Wszyscy na świecie musza zjednoczyć się, żeby walczyć z koronawirusem, ale nie podejmować tego na zasadzie fałszywego wyboru, czy walczymy o zdrowie publiczne czy o gospodarkę” – powiedział.
“Uważamy, że to jest błędny wybór, uważamy, że trzeba jednocześnie maksymalnie spowalniać rozprzestrzenianie się koronawirusa, ale jednocześnie mamy świadomość, że dzieje się to z ogromną szkodą dla gospodarki” – dodał. Stąd właśnie rząd przedstawia propozycje, zawarte w tarczy antykryzysowej. (PAP)