



Ceny polimerów pozostały stabilne w ubiegłym tygodniu przy umiarkowanym popycie. Słaby popyt wynika z faktu, że portfel zamówień u przetwórców wciąż nie jest jeszcze duży, a oni sami nie wierzą w możliwość znaczących podwyżek cen, więc zakupy z wyprzedzeniem nie są uzasadnione. W północnej części Europy Środkowej typowy jest słaby popyt, a ceny topnieją. Jednak w południowo-środkowej części Europy występuje wyraźny niedobór polietylenu.
Duzi producenci folii niemal polują na dostępne ilości LDPE i MDPE i są skłonni zaakceptować wyższe ceny. Producenci polietylenu wyraźnie szykują się do podwyżek cen w marcu. Biorąc pod uwagę obecne trendy cenowe surowców, przewiduje się, że ceny monomerów olefin wzrosną o 0-30 euro, a ceny monomerów styrenu o około 50 euro. Może to spowodować podobny wzrost cen polimerów. Jednak producenci polimerów chcą zwiększyć spready, więc szykują podwyżki cen polimerów przewyższającą wzrost cen monomerów. Działania te będą skuteczne w regionach, w których występuje niedobór podaży, gdyż ceny rynkowe w dalszym ciągu będą kształtowane przez równowagę lub brak równowagi między popytem a podażą. Znaczący i trwały wzrost cen będzie wymagał albo wzmocnienia popytu ze strony użytkowników końcowych, z czym nie należy się liczyć w pierwszej połowie roku, lub znacznej redukcji podaży, co już ma miejsce. Jednak podaż ulega zawężeniu nie tylko dlatego, że handlowcy i traderzy wstrzymują sprzedaż towarów. Niektóre zachodnioeuropejskie zakłady polimerów też stanęły lub mają problemy z produkcją.
Najpoważniejszym czynnikiem ograniczającym podaż w Europie Środkowej będą jednak sankcje finansowe nałożone na serbską spółkę naftową (NIS a.d.), które zaczną obowiązywać pod koniec lutego. Ponieważ NIS a.d. posiada większościowy udział w serbskim producencie polietylenu, można się spodziewać, że HIP-Petrohemija nie będzie w stanie wejść na rynek nawet po przeprowadzeniu prac konserwacyjnych, co spowoduje znaczną redukcję podaży polietylenu w regionie Europy Południowo-środkowej. Sankcje finansowe wpłyną również na zaopatrzenie regionu w propylen, co oznacza, że serbski producent PP (HIPOL) od początku maja będzie musiał zaopatrywać się w surowiec do swojej produkcji z bardziej odległych źródeł. Producenci polipropylenu już teraz zmagają się z problemami rentowności, ponieważ cena spotowa propylenu wzrosła od początku roku o ponad 200 euro.
Planowane przez czeskiego producenta poliolefin prace konserwacyjne na kwiecień i maj też zmniejszą podaż, które poważnie zawężą podaż zarówno PP, jak i HDPE aż do końca maja lub do połowy czerwca w znacznej części Europy Środkowej. Chociaż umacniające się euro poprawia konkurencyjność importu polimerów zza oceanu, na razie nie ma znaczącej dostępności importowej. Nawet w Turcji tureccy handlowcy wykazują rosnące zainteresowanie polimerami z Europy Środkowej, zwłaszcza polipropylenem. Ogólnie rzecz biorąc, można zauważyć, że pierwsza połowa roku będzie charakteryzować się niską podażą przy słabym popycie, co wskazuje na pozorną równowagę, ale dostępność niektórych polimerów ulegnie znacznemu ograniczeniu. W rezultacie ceny nie będą mogły znacząco spaść nawet w okresie świątecznym przypadającym na połowę kwietnia i pierwszy tydzień maja.
MyCEPPI jest jedyną firmą zajmującą się analizą rynku polimerów, która koncentruje się na Europie Środkowej. Czerpiąc z ponad 25-letniego doświadczenia i rozległych kontaktów regionalnych, oferujemy szczegółowe analizy, dane i prognozy dotyczące świata surowców #polipropylen #polietylen #polistyren.
GŁÓWNE OBSZARY DZIAŁALNOŚCI :
Tygodniowy raport cenowy polimerów:
Wiarygodne, szczegółowe i aktualne informacje o cenach i rynku polimerów z pierwszej ręki.
Spotkanie Środkowoeuropejskiej Branży Tworzyw Sztucznych:
Tam, gdzie spotyka się odnowiona regionalna branża tworzyw sztucznych.
Rozmowy / prezentacje / debaty / pomysły / innowacje / znajomości / przyjaźnie.