Producenci poliolefin odnotowali w ubiegłym tygodniu dobry popyt, a niektórzy z nich już osiągnęli swoje miesięczne cele sprzedażowe. Motywacja przetwórców do zakupów była dwojaka: z jednej strony chcieli zabezpieczyć swoje dostawy polimerów przed wakacjami, a z drugiej strony chcieli kupować tanio, dopóki jest dostępność, a ceny polimerów nie zaczną rosnąć.

Wzrost cen częściowo się rozpoczął, zwłaszcza w przypadku polietylenu używanego do produkcji folii, segmentu, w którym popyt jest dobry, a przetwórcy są optymistyczni. Sytuacja nie jest jednak tak korzystna w sektorach sztywnych opakowań lub budownictwa – z wyjątkiem produktów związanych z inwestycjami infrastrukturalnymi – gdzie popyt jest słaby, a wykorzystanie mocy produkcyjnych przez przetwórców jest niskie.

Sezon wakacyjny rozpocznie się już w przyszłym tygodniu i potrwa prawie miesiąc. W rezultacie oczekuje się osłabienia popytu, ale w nadchodzących tygodniach ze względu na prace konserwacyjne i przestoje podaż również będzie mniejsza. Podaż dodatkowo zawęża fakt, że ze względu na niskie ceny europejskie, wysokie koszty frachtu morskiego, a w niektórych przypadkach cła antydumpingowe, import stracił swoją konkurencyjność, w związku z czym do Europy przybywa mniej towarów.

Na razie jesteśmy dopiero w połowie lipca, prognoza jest niedokładna, ale już widać, że ceny surowców wzrosły, co w przypadku monomerów olefinowych może oznaczać wzrost cen o 20-50 €/t w sierpniu. Będzie to skutkować podobnym wzrostem cen poliolefin. Jeśli chodzi o monomer styrenu rynek liczy na odwrócenie trendu cenowego nawet już w sierpniu, ale najpóźniej we wrześniu. Większość polistyrenów może być sprzedawana tylko z ujemnym spreadem i istnieje silna presja cenowa.

Producenci polimerów mówią już o podwyżkach cen, a co się tyczy polietylenu i PCW już w lipcu doszło do niewielkich podwyżek cen rzędu 10-40 euro. Myślenie przetwórców również powoli zmierza w tym kierunku, są oni gotowi zaakceptować mniejsze podwyżki cen. Możliwości podwyżki cen ogranicza jednak słaby popyt. Według niektórych opinii europejska gospodarka ma już dołek za sobą, ale słabe oznaki tego widać jedynie w jednym lub dwóch krajach Europy Środkowej. Zapewne nie osiągnęliśmy jeszcze dołka, musimy poczekać na prawdziwe ożywienie. Tym samym popyt pozostanie na razie słabszy niż zwykle i bardziej niepewny niż zwykle.

MyCEPPI jest jedyną firmą zajmującą się analizą rynku polimerów, która koncentruje się na Europie Środkowej. Czerpiąc z ponad 25-letniego doświadczenia i rozległych kontaktów regionalnych, oferujemy szczegółowe analizy, dane i prognozy dotyczące świata surowców #polipropylen #polietylen #polistyren.

GŁÓWNE OBSZARY DZIAŁALNOŚCI :

Tygodniowy raport cenowy polimerów:

Wiarygodne, szczegółowe i aktualne informacje o cenach i rynku polimerów z pierwszej ręki.

Spotkanie Środkowoeuropejskiej Branży Tworzyw Sztucznych:

Tam, gdzie spotyka się odnowiona regionalna branża tworzyw sztucznych.
Rozmowy / prezentacje / debaty / pomysły / innowacje / znajomości / przyjaźnie.