Virginia Janssens, Dyrektor Zarządzająca Plastics Europe, skomentowała zakończenie trzeciego spotkania Intergovernmental Negotiating Committee w Nairobi.
– Chociaż znaczące różnice nie zostały zniwelowane, doceniamy chęć stron do zaangażowania się w konstruktywną i otwartą dyskusję oraz fakt, że na konferencji INC-3 w Nairobi wszystkie opinie zostały wysłuchane i uszanowane – podkreśliła szefowa Plastics Europe.
Zdaniem Virginii Janssens, obrady w Nairobi nie zostały w pełni wykorzystane. Jak czytamy w przygotowanym przez Dyrektor Zarządzającą Plastics Europe oświadczeniu:
“Niestety spotkanie INC-3 nie stało się znaczącym krokiem w kierunku stworzenia gospodarki o obiegu zamkniętym i położenia kresu zanieczyszczeniom odpadami tworzyw sztucznych, na jaki liczyliśmy. Pomimo tego niepowodzenia namawiamy wszystkich, w tym naszą branżę i rządy, aby wyciągnęli wnioski z Nairobi i zdwoili podejmowane wysiłki. Musimy jeszcze ściślej współpracować, aby wypracować rozwiązania w okresie poprzedzającym kolejne, czwarte spotkanie negocjacyjne.
Opierając się na treści pierwszego projektu porozumienia (tzw. „zero draft”), który był punktem wyjściowym negocjacji w Nairobi, mieliśmy nadzieję, że negocjatorzy INC-3 poświęcą należytą uwagę obiegowi zamkniętemu, w tym rozwiązaniom strukturalnym promującym zrównoważoną produkcję i konsumpcję, a także recykling. Przejście z liniowego na cyrkularny system tworzyw sztucznych, w którym wszystkie zastosowania tworzyw sztucznych są ponownie wykorzystywane, poddawane recyklingowi i odpowiedzialnie zarządzane w trakcie i po użyciu, jest bowiem kluczem do rozwiązania problemu odpadów tworzyw sztucznych. Jednocześnie obieg zamknięty zmniejszy emisję gazów cieplarnianych oraz pobudzi rozwój gospodarczy i tworzenie miejsc pracy, zwłaszcza na globalnym Południu.
Dlatego jesteśmy rozczarowani faktem, że strony nie były w stanie uzgodnić dalszych działań w tej rundzie negocjacyjnej. To stracona szansa. Braku porozumienia w zakresie dalszych, technicznych prac przed następną rundą negocjacyjną można było uniknąć, niestety w obecnej sytuacji będzie to jedynie opóźniać całe negocjacje. Ponadto ulegnie skróceniu czas na zaadresowanie niedociągnięć w projekcie „zero draft”, do których w szczególności należy brak skupienia się na środkach niezbędnych do przyspieszenia transformacji systemu tworzyw sztucznych w kierunku obiegu zamkniętego.
Kiedy rozpocznie się kolejne spotkanie w Ottawie w kwietniu 2024 r., negocjatorzy będą musieli zająć się między innymi tym, jak umożliwić zrównoważoną produkcję i konsumpcję tworzyw sztucznych i wyrobów z tworzyw sztucznych oraz jak zapewnić niezwłoczną globalną poprawę poziomów zbiórki, sortowania i recyklingu (zarówno mechanicznego, jak i chemicznego). Trzeba będzie także skoncentrować się na środkach niezbędnych do zwiększenia popytu na cyrkularne tworzywa sztuczne oraz na zrównoważonym systemie finansowania, który odblokuje ogromne inwestycje – zarówno publiczne, jak i prywatne – niezbędne do transformacji. Mamy nadzieję w następnej rundzie negocjacji zobaczyć postępy w tych obszarach i jako prywatni inwestorzy oraz dostawcy technologii i infrastruktury ukierunkowanych na modele gospodarki o obiegu zamkniętym, dalej przekazywać informacje negocjatorom, o ile będzie to pomocne.”