Praca zdalna przyniosła pracownikom wiele dotychczas nieosiągalnych benefitów. Jednym z nich może być… praca z zagranicy. Warto jednak pamiętać o aspektach prawnych z tym związanych.
Coraz częściej pracownicy nie informują pracodawców o tym, że wyjechali za granicę nie będąc w tym czasie na urlopie. Uważają, że skoro pracują zdalnie, to mogą wykonywać pracę z każdego miejsca na świecie – informuje Prawo.pl.
– Klienci zwracają się do nas z pytaniem, co mają zrobić, gdy pracownik wzywany do pracy na naradę albo inne pilne spotkanie np. w związku z zaistniałą sytuacją, informuje pracodawcę, że nie jest w stanie dojechać do pracy w ciągu godziny, czy nawet na następny dzień stawić się w firmie, bo jest w innym kraju – mówi, cytowana przez Prawo.pl, dr Iwona Jaroszewska-Ignatowska, radca prawny, partner w kancelarii Raczkowski.
Pracownicy wychodzą z założenia, że skoro i tak pracują zdalnie, to mogą to robić z dowolnego miejsca. Według ekspertów wypowiadających się dla Prawo.pl przepisy o pracy zdalnej zawarte w ustawie dotyczącej tzw. tarczy antykryzysowej nie określają dokładnie formy, w jakiej praca zdalna ma być polecona, jak również wykonywana. Ich zdaniem regulacje ustawy covidowej na pierwszy rzut oka nie stawiają przeszkód do świadczenia pracy zdalnej poza granicami kraju.
– Pracodawca, który nie dookreślił zasad wykonywania pracy zdalnej kierując na nią danego pracownika, nie ma więc podstaw do żądania od niego, by wykonując pracę zdalnie przebywał w określonym miejscu czy miejscu nieodległym od miejsca pracy – mówi cytowany przez serwis Bartłomiej Włodarski, radca prawny, counsel w kancelarii PwC Legal.
Problem pojawia się w momencie, gdy praca zdalna za granicą się przedłuża. – Okres pracy zdalnej to nie urlop, więc pracownik nie może swobodnie dysponować miejscem czy czasem pracy zdalnej. Ma wykonywać pracę zdalną we własnym domu, w miejscu zamieszkania lub stałego pobytu, znanym pracodawcy. Jeśli pracodawca nie wie, że pracownika nie ma np. w Poznaniu, bo przeniósł się ze swoją rodziną na podkaliską wieś, to pracownik tym samym narusza warunki zatrudnienia – ostrzega cytowany przez Prawo.pl Przemysław Hinc, doradca podatkowy z kancelarii PJH Doradztwo Gospodarcze.
Jak podkreśla Hinc, brak wiedzy pracodawcy w tym zakresie może przełożyć się niekorzystnie na rozliczenie np. kosztów uzyskania przychodów, bo pracownik pracując zgodnie z miejscem zamieszkania może mieć prawo do innych kosztów uzyskania przychodów niż te, jakie przysługują mu, gdy pracuje poza miejscem zamieszkania.
– To przekłada się na nieprawidłowe wypełnienie przez pracodawcę obowiązków płatnika podatków i składek – mówi Hinc.
