PZPTS Robert Szyman
Foto: Materiały prasowe

PZPTS: Robert Szyman w raporcie energetycznym Enel

Podziel się:
Facebooktwitterlinkedinmail

Ceny energii i ich dostępność mają kluczowe znaczenie dla przyszłości sektora przetwórstwa tworzyw sztucznych – pisze Robert Szyman, Dyrektor Polskiego Związku Przetwórców Tworzyw Sztucznych, w raporcie Grupy Enel, podkreślając wyzwania, przed którymi stoi branża w Polsce.

Grupa Enel, globalny gracz w dziedzinie dostarczania innowacyjnych rozwiązań energetycznych, wspiera transformację energetyczną poprzez elektryfikację, cyfryzację oraz zarządzanie energią. W Polsce, gdzie działają od 2017 roku, Enel X uzyskał około 60% kontraktów DSR na rynku mocy na lata 2021-2026, oferując wieloletnie kontrakty na korzystnych warunkach. Dodatkowo, regularnie publikują raporty, w których dokumentują postępy w zakresie efektywności energetycznej i zrównoważonego rozwoju.

Ceny energii elektrycznej i gazu, które utrzymują się na wysokim poziomie od wielu kwartałów, stanowią poważne wyzwanie dla konkurencyjności polskich przetwórców tworzyw sztucznych. Dla wielu przedsiębiorstw, szczególnie tych zajmujących się recyklingiem, koszty energii są czynnikiem decydującym o kontynuacji działalności. Jak wskazuje Robert Szyman, skala działalności przetwórców tworzyw sztucznych jest zdecydowanie mniejsza w porównaniu z producentami surowców, a model biznesowy tych firm opiera się głównie na małych i średnich przedsiębiorstwach. Branża ta zatrudnia w Polsce ponad 220 tys. osób, a jej roczna produkcja przekracza 100 miliardów złotych.

Przemysł przetwórczy w Polsce jest kluczowym elementem gospodarki, produkującym szeroką gamę wyrobów – od opakowań po produkty medyczne. W niektórych obszarach, takich jak produkcja okien PVC czy folii stretch, polscy przetwórcy osiągnęli pozycję liderów w Unii Europejskiej. Jednakże, mimo sukcesów, branża stoi przed poważnymi wyzwaniami, w tym rosnącymi kosztami energii i regulacjami na poziomie unijnym oraz krajowym.

Szyman przypomina dramatyczne skutki wzrostu cen energii w 2022 roku, kiedy wielu przetwórców stanęło przed dylematem – czy kontynuować produkcję, czy wstrzymać działalność. W tej sytuacji, cena i dostępność energii stają się kluczowymi elementami, które decydują o przyszłości sektora.

Czytaj również:  System depozytowy musi dawać równe szanse producentom opakowań

W odpowiedzi na te wyzwania, coraz więcej firm z sektora przetwórstwa tworzyw sztucznych zwraca uwagę na program Demand Side Response (DSR). Jak wynika z raportu, 87% przedsiębiorców zna założenia programu, a 7% planuje w nim uczestniczyć. Program DSR, który umożliwia czasową redukcję poboru mocy w sytuacjach kryzysowych, jest postrzegany jako korzystny zarówno finansowo, jak i operacyjnie, szczególnie dla małych i średnich przedsiębiorstw.

„Wyniki raportu wskazują, że branża przetwórstwa tworzyw sztucznych jest nowoczesna i elastyczna oraz szybko adaptuje nowe rozwiązania technologiczne. Jednocześnie jesteśmy sektorem, od którego oczekuje się – poprzez presję społeczną i regulacyjną – ponoszenia dużych inwestycji. Każde rozwiązanie, które pozwala optymalizować koszty i zużycie energii przez naszą branżę, jest warte rozważenia i implementacji.”- konkluduje Robert Szyman i podkreśla, że dalsze inwestycje w edukację i promocję takich rozwiązań są kluczowe dla przyszłości sektora.

Szerzej na LinkedIn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *