



Serwis PARKIET dokonał selektywnej analizy aktualnej sytuacji w polskiej branży przetwórstwa tworzyw sztucznych. Artykuł zawiera informacje na temat trudności, z jakimi borykają się producenci w tym sektorze, wskazując na spadek popytu, rosnące koszty pracy oraz wpływ unijnych regulacji.
Przedstawia strategię kilku firm radzenia sobie z trudnościami i adaptacji do zmieniającego się otoczenia rynkowego. Omawia także wyzwania związane z ograniczonym popytem w niektórych sektorach oraz konieczność dostosowania się do nowych regulacji dotyczących ochrony środowiska.
W polskiej branży przetwórstwa tworzyw sztucznych obserwuje się trudności z osiągnięciem wzrostów z powodu spadku popytu i cen. Według danych GUS, produkcja tworzyw sztucznych w okresie od stycznia do października spadła o 16,3 proc. w ujęciu rok do roku, a w samym październiku tego roku nawet o 21,9 proc. Spadek szczególnie dotyka branżę polichlorku winylu oraz polietylenu i polipropylenu.
Firmy z którymi kontaktowała się redakcja Parkietu, takie jak KGL, specjalizująca się w dystrybucji granulatów tworzyw sztucznych, dostrzegają stabilizację popytu na niższych poziomach niż rok wcześniej. Niskie ceny surowców pomagają zarządzać podwyżkami, ale nadal obserwuje się niską dynamikę popytu w niektórych sektorach, takich jak budowlana czy wykończenia wnętrz.
Wzrosty w produkcji KGL są utrzymywane dzięki stosunkowo stabilnej branży spożywczej, zwłaszcza w obszarach cateringowej, mleczarskiej i folii, które stanowią obszary strategiczne dla niektórych firm. Jednak zjawisko optymalizacji kosztów przez klientów skutkuje mniejszym popytem w niektórych grupach asortymentowych, a producenci reagują, dostosowując się do zmieniających się preferencji.
Rosnące koszty pracy, ograniczone zasoby rynku pracy oraz unijne regulacje, szczególnie te wynikające z dyrektywy SUP (Single Use Plastics), stwarzają wyzwania dla branży. KGL zauważa, że rosnące koszty zatrudnienia mogą ograniczać wzrost biznesu, a nowe regulacje dotyczące opłat za jednorazowe produkty opakowaniowe z tworzyw sztucznych mogą wprowadzić istotne zmiany w rynku. Branża zdaniem wiceprezesa KGL: Piotra Mierzejewskiego widzi szansę na rozwój poprzez przestawienie się z produkcji wyrobów jednorazowych na te wielorazowego użytku.
Erg, firma specjalizująca się w produkcji folii, informuje Parkiet o stabilizacji kosztów. W ciągu ostatnich trzech kwartałów Erg zanotował spadek produkcji wyrobów foliowych w porównaniu do roku poprzedniego.
Firma osiągnęła sukces w odbudowie utraconych wolumenów sprzedaży poprzez ekspansję na rynki eksportowe, zwłaszcza w kontekście spadków wynikających z sankcji UE nałożonych na Rosję oraz zmniejszonego popytu na rynku ukraińskim. Prezes Ergu, Grzegorz Tajak, podkreśla, że firma produkuje wyspecjalizowane folie HDPE, umożliwiające osiąganie pozytywnej marży przy jednoczesnym wzroście wolumenu sprzedaży. Pomimo tego, że firma odnotowuje trudności z uzyskiwaniem dodatnich marż i wzrostów sprzedaży w przypadku prostych produktów z powodu silnej konkurencji, skupia się na rozwijaniu zaawansowanych technologicznie folii przeznaczonych do kontaktu z żywnością.
Ostatnia z firm odpytywana przez Parkiet – Decora, specjalizująca się w produkcji paneli, listew przypodłogowych i podkładów pod panele z tworzyw sztucznych, zaznacza, że jej kondycja jest ściśle powiązana z sytuacją w branżach wykończenia wnętrz i budownictwa. Mimo trudnej sytuacji na tych rynkach, firma odnotowuje poprawę przychodów i zysków. Sukces ten przypisuje uruchomieniu produkcji nowoczesnych paneli winylowych z rdzeniem mineralnym, charakteryzujących się doskonałą przydatnością do ogrzewania podłogowego, odpornością na wodę i stabilnością wymiarową. W bieżącym roku Decora osiąga największe zyski ze sprzedaży tych produktów w krajach Europy Zachodniej i Polsce.
Więcej w serwisie Parkiet:
https://www.parkiet.com/parkiet-plus/art39580061-przetworcy-stawiaja-na-zaawansowane-produkty