Grupa Azoty Police
Fot. Grupa Azoty SA

Skarb Państwa wesprze finansowo Grupę Azoty Police

Podziel się:
Facebooktwitterlinkedinmail

Zarząd Grupy Azoty Zakłady Chemiczne „Police” S.A. zawarł Umowę Inwestycyjną ze Skarbem Państwa, dotyczącą nabycia akcji w celu finansowania Projektu Polimery Police.

Nieco ponad 56 mln zł zapłaci Skarb Państwa za 5,5 mln nowych akcji serii C emitowanych przez Spółkę w wykonaniu przysługujących Skarbowi Państwa praw poboru. Spółka zobowiązała się wobec Skarbu Państwa, że pozyskane środki w całości przeznaczy na realizację Projektu Polimery Police

Z zadowoleniem przyjęliśmy decyzję Skarbu Państwa o wsparciu kapitałowym realizacji Projektu Polimery Police. Jesteśmy przekonani o strategicznym wpływie przedsięwzięcia na rozwój gospodarczy i społeczny Polski, w tym regionu zachodniopomorskiego. Projekt m.in. oznacza wzrost polskich możliwości eksportowych w obszarze sprzedaży zaawansowanych tworzyw sztucznych i pozwoli dołączyć naszej gospodarce do europejskich liderów rynku, jak Niemcy, Francja bądź Belgia. Projekt Polimery Police ma kluczowe znaczenie również dla Grupy Azoty. Jego realizacja pozwoli na rozszerzenie działalności o atrakcyjny i rosnący rynek tworzyw sztucznych oraz dywersyfikację przychodów ze sprzedaży – wskazuje dr Wojciech Wardacki, Prezes Zarządu Grupy Azoty S.A. oraz Grupy Azoty Zakłady Chemiczne „Police” S.A.

Identyfikujemy inne długofalowe korzyści wynikające z Inwestycji. To m.in. potencjalne „efekty mnożnikowe” dla rozwoju polskiego przemysłu, zwłaszcza sektora chemicznego. Projekt stworzy kilkaset wysokospecjalistycznych miejsc pracy oraz pozytywnie wpłynie na rozwój polskiej nauki i sektora B+R. Wreszcie, budowa jednego z największych terminali importowych LPG w Polsce, który będzie w stanie obsługiwać statki o tonażu do 22 tys. ton, poprawi bezpieczeństwo energetyczne Polski – uzupełnia dr Wojciech Wardacki.

Całkowity szacowany budżet realizacji Projektu Polimery Police wynosi ok. 1,5 mld EUR, z czego ok. 1,2 mld EUR stanowić będą nakłady inwestycyjne – m.in. wynagrodzenie wykonawcy, zakupy licencji, prace przygotowawcze, skapitalizowane koszty wynagrodzeń. Na pozostałą kwotę składać się będą nieskapitalizowane koszty funkcjonowania spółki celowej Grupa Azoty Polyolefins S.A., koszty finansowe w okresie budowy oraz zakładane rezerwy na obsługę zadłużenia.

Czytaj również:  Dassault Systèmes na targach HANNOVER MESSE

Inwestycja zagrożona?

Tymczasem w mediach pojawiły się spekulacje dotyczące konfliktu interesów, jaki mógłby pojawić się po wejściu w inwestycję Lotosu. Przypomnijmy, że gdański koncern paliwowy chce potencjalnie zainwestować w Polimery Police nawet pół mld zł. Jednocześnie cały czas trwają negocjacje w sprawie fuzji Lotosu z PKN Orlen. Połączony koncern paliwowy byłby więc kapitałowo powiązany z dwoma konkurującymi ze sobą dostawcami polimerów. Z jednej strony byłby to Projekt Polimery Police (z udziałami Lotosu), a z drugiej Basell Orlen Polyolefins (spółka join venture PKN Orlen z Basell Europe Holdings z Grupy LyondellBasell).

To nie wszystkie problemy związane z Projektem. Jego realizację chce zablokować rosyjski koncern Acron, który posiada 20 proc. akcji Grupy Azoty. Na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy w listopadzie Rosjanie zagłosowali przeciwko dofinansowaniu inwestycji. Uchwała została przyjęta, jednak Acron, jako mniejszościowy udziałowiec, może blokować projekt, występując w tej sprawie do sądu.

Mamy dowód na to, jak niewygodnym akcjonariuszem w strategicznej dla polskiej gospodarki spółce w Azotach są Rosjanie. Widzimy tu mocny konflikt interesów pomiędzy tym, co jest dobre dla Azotów i polskiej gospodarki, czyli budowie nowoczesnego kompleksu chemicznego w Azotach-Police, a widocznie rozbieżnymi interesami rosyjskiego akcjonariusza – skomentował sytuację poseł PIS Maciej Małecki. – Myślę, że może tu chodzić nie tylko o to, że ten akcjonariusz nie będzie pobierał dywidendy, ale być może wprost obawia się wzmocnienia konkurencyjnego Grupy Azoty na międzynarodowym rynku – dodał.

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się na nasz newsletter:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *