



Grupa Synthos otrzymała zielone światło od Komisji Europejskiej na realizację transakcji przejęcia biznesu kauczukowego od Trinseo.
W maju br. Synthos podpisał z Trinseo umowę zakupu zakładów produkujących kauczuki syntetyczne w Schkopau, w Niemczech. Warunkiem wejścia w życie wspomnianej umowy było uzyskanie zgody urzędu antymonopolowego, w tym wypadku Komisji Europejskiej.
– Przejęcie działalności operacyjnej w Schkopau pozwoli Grupie Synthos S.A. wkroczyć na zupełnie nowy rynek, charakteryzujący się m.in. wyższymi marżami. Nabywany biznes obejmuje zarówno infrastrukturę produkcyjną, jak i zaplecze badawczo-rozwojowe. Dodatkowo transakcja przyczyni się do znacznego poszerzenia zasięgu działalności Grupy Synthos oraz pozwoli wykorzystać ogromny potencjał jakim są synergie biznesowe pomiędzy obiema organizacjami – powiedział po podpisaniu umowy Prezes Zarządu Synthos S.A., Zbigniew Warmuz. – Jesteśmy przekonani, że nabycie biznesu kauczuków syntetycznych od Trinseo umożliwi nam wykorzystanie całej gamy zaawansowanych technologicznie kauczuków styrenowo-butadienowych (SSBR), łącznie z funkcjonalizowanymi kauczukami styrenowo-butadienowymi, stosowanymi głównie w zaawansowanych technologicznie oponach o niskich oporach toczenia, w tym oponach do samochodów elektrycznych. Transakcja doskonale wpisuje się w naszą strategię, która zakłada ciągły rozwój oferty produktowej.
Dzięki przejęciu biznesu Triniseo Synthos będzie mógł zaoferować klientom poszerzoną gamę produktów. Zdaniem prezesa Warmuza akwizycja oraz połączenie w obszarze technologicznym i badawczo rozwojowym, jeszcze lepiej przygotuje Grupę do wykorzystania światowych trendów i możliwości, takich jak zielona mobilność, gospodarka obiegu zamkniętego czy kontrola i ograniczanie emisji dwutlenku węgla.
– To nasz ogromny sukces. Otrzymaliśmy bezwarunkową zgodę w założonym harmonogramie, niezmiernie się z tego cieszymy. Sukces mobilizuje nas do dalszej pracy, skupiamy się teraz na finalizacji transakcji oraz płynnym przejęciu biznesu i integracji obu organizacji – dodał Zbigniew Warmuz po otrzymaniu zgody Komisji Europejskiej.