ORLEN - widok z wiezy TE

Wyniki branży chemicznej w marcu 2020: sytuacja jest niejednoznaczna

Podziel się:
Facebooktwitterlinkedinmail

Komentarz Prezesa Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego, dr. inż. Tomasza Zielińskiego, dotyczący danych GUS o wynikach branżowych w marcu 2020.

Kluczowe wskaźniki, opublikowane przez GUS za marzec 2020 roku i I kwartał 2020 roku, opisujące sytuację w przemyśle chemicznym w Polsce, wskazują na stabilną sytuację tego sektora w czasie epidemii i zamrożenia znacznej części gospodarki.

Jednakże, aby właściwie przeanalizować realną sytuację w branży chemicznej należy spojrzeć głębiej na główne podsektory, które ją stanowią w ujęciu statystycznym GUS tj.: produkcja koksu i produktów rafinacji ropy naftowej, produkcja chemikaliów i wyrobów chemicznych, produkcja wyrobów farmaceutycznych, produkcja wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych, ale także dodatkowe podgrupy produktowe i procesowe.

Każdy z podsektorów zachowuje się odmiennie w zależności od rodzaju innych powiązanych sektorów i sytuacji w nich panującej. Sektor chemiczny odnotował wpływ epidemii na działalność bieżącą, natomiast w zależności od charakteru pracy i wielkości przedsiębiorstw ten wpływ jest różnorodny. i tak, istotne utrudnienia zaobserwowano w obszarze transportu towarów, zarówno wewnątrz kraju jak i w transporcie międzynarodowym, szczególnie w transporcie kołowym.

W tym zakresie nastąpiły ograniczenia zarówno w eksporcie produktów jak i imporcie, nawet podstawowych surowców do przetwórstwa np. tworzyw sztucznych. Właśnie ta część odnotowała liczne zatory, szczególnie w obrębie mikro i małych przedsiębiorstw specjalizujących się w przetwórstwie.

Dane rynkowe za marzec br. nie pokazują w pełni realnej sytuacji w sektorze. To głównie za sprawą nadal realizowanych i obowiązujących kontraktów bieżących. Realne wyhamowanie, odzwierciedlenie w danych statystycznych, może być zaobserwowane dopiero w kwietniu lub nawet w maju br. lub późniejszej części roku.

Ważnym elementem jest fakt, iż tak skomplikowanej działalności jak chemiczna nie da się natychmiast zatrzymać, to w większości produkcja ciągła, a wiele zakładów ma strategiczne znaczenie dla bezpieczeństwa gospodarczego kraju. Dodatkowo, chemia zasilając produktowo inne sektory, jak medycyna czy budownictwo, nadal utrzymuje w znacznym stopniu ciągłość w wytwarzaniu i zaopatrywaniu, chociaż z odczuwalnymi problemami.

Czytaj również:  Polska ma swoje „asy w rękawie”, by zatrzymać pracowników z Ukrainy

Pewna część przedsiębiorstw zmieniła produkcję na wytwarzanie np. środków do dezynfekcji, albo rozszerzając albo uzupełniając swoją ofertę. Zatem, efekt spowolnienia może być rozłożony w czasie, a na pewno będzie wynikiem wielu elementów składowych.

Spadek wartości produkcji sprzedanej w podsektorze produkcji koksu i produktów rafinacji ropy naftowej może być spowodowany mniejszą sprzedażą paliw, ale także spadkami notowań cen ropy naftowej. Natomiast, wzrost wartość produkcji sprzedanej w części farmaceutycznej może mieć bezpośredni związek ze zwyżką produkcji sprzedaży środków ochrony zdrowia w związku z epidemią.

Zatrudnienie w sektorze w marcu br. nadal utrzymuje się na wysokim poziomie ok. 329 tys. miejsc pracy, co także, z wyjątkiem części przetwórstwa tworzyw, może nie w pełni odzwierciedlać statystycznie realną sytuację, zwłaszcza wśród mikro, małych i średnich przedsiębiorstw.

Przemysł chemiczny w Polsce, ze względu na skalę funkcjonowania, ale także poprzez znaczenie istotnych grup produktowych dla gospodarki kraju i ochrony zdrowia, jest obecnie jednym z kluczowych obszarów umożliwiających płynne funkcjonowanie i wytwarzanie dóbr, zwłaszcza dla medycyny (leki, ochrona zdrowia), produkcji spożywczej i produkcji tak niezbędnych nam obecnie środków ochrony osobistej (dezynfekcja, maseczki, rękawiczki itp.).

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się na nasz newsletter:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *